Chyba intuicyjnie przeczuwam jakiś wiosenny front bo mam ostatnio potrzebę zmian i porządkowania wszystkiego wokół. Jak już pewnie zdążyliście zauważyć, po kilku eksperymentach graficznych i z chwilowej miłości do trójkątów zrodził się nowy nagłówek bloga - mam nadzieję, że Wam się podoba :) A propos ładu i porządku - poniżej mieszkanie, w którym nic nie jest przypadkowe. Przemyślane usytuowanie dodatków oraz zawężona paleta barw sprawiają, że przestrzeń jest bardzo zdyscyplinowana. Ładnie, ale jak dla mnie brakuje koloru - choć małego akcentu.
żródło |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz