Mam w garażu pewnego delikwenta, który na oko ma już pewnie z trzydzieści lat. W całkiem dobrej formie, jedynie z małym uszczerbkiem na zdrowiu w postaci kilku drobnych rysek. A mowa o mebelku, który od dłuższego czasu czeka na mały lifting i doczekać się nie może bo wciąż brakuje czasu :( Dziś zobaczyłam u
Mokkasin poniższe zdjęcie i nabrałam ochoty do działania!
rewelacyjny :) czekam na Twojego delikwenta ;)
OdpowiedzUsuńjak tylko wróci od zaprzyjaźnionego stolarza - będzie głównym bohaterem sesji foto. :)
Usuń