sobota, 18 maja 2013

Planując remont naszego domu mieliśmy wizję  betonowych podłóg, surowych ścian i "uzewnętrznionych" instalacji. Z upływem czasu, ustalając kolejne szczegóły, wizja ta łagodniała a projekt ewoluował w kierunku przytulnego gniazdka. Zdecydowaliśmy się na cieplejsze kolory i materiały. Stwierdziliśmy, że przemysłowe, zimne wnętrze świetnie odnajduje się ciepłym klimacie. W krajach, gdzie wnętrza ocieplane są naturalnie - przez słońce. Zamieniliśmy więc betonową wylewkę na parkiet a instalacje powędrowały pod tynk i podwieszany sufit. Ale jeśli tylko nasz domek znajdowałby się na jakimś ciepłym padole to zapewne byłby podobny do tego poniżej :) Położenie: Australia, właściciele: Leni i Ginger O'mara.









źródło





2 komentarze: